Jesteśmy całkiem zwyczajni i… mamy niezwykłych Przyjaciół! Większość z nich mieszka na co dzień w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Łanowej w Krakowie. Świat nie zawsze dostrzega, jak bardzo są wyjątkowi. Częściej widzi tylko niepełnosprawność i brak samodzielności. Chcemy to zmieniać, dlatego nieprzerwanie od 25 lat współtworzymy Łanową!
Jesteśmy grupą młodych ludzi, która opiekuje się i przyjaźni z osobami z niepełnosprawnością intelektualną i fizyczną. Każdy z naszych Przyjaciół ma w Łanowej swojego własnego, przypisanego opiekuna. Bo zależy nam na budowaniu prawdziwych, głębokich relacji - zarówno w grupie, jak i indywidualnie. W ten sposób rozwijamy trwałe przyjaźnie i nawzajem otwieramy przed sobą świat. Na stałe w naszej wspólnocie funkcjonuje ok. 60 osób - 30 podopiecznych i 30 opiekunów. Działamy wyłącznie dzięki pomocy wolontariuszy, sponsorów i darczyńców.
Na początku był LIST. Huk, gwar, odgłosy tupania, przesuwania krzeseł trwają przez całą Eucharystię. „Kaplica jest nieduża. Białe mury, kamienny ołtarz, na środku wsparty o ołtarz stoi duży, drewniany krzyż…”
Przede wszystkim staramy się jak najczęściej porywać naszych Przyjaciół do rzeczywistości poza murami DPS-u!
Dlatego w każdy poniedziałek spotykamy się w klasztorze oo. Dominikanów. Tam wspólnie przeżywamy mszę świętą - niepodobną do żadnej innej na świecie - i razem spędzamy po niej wolny czas. Spacerujemy, rozmawiamy, śpiewamy lub po prostu wariujemy ze szczęścia!
Dwa razy w roku zabieramy naszych Przyjaciół na ponad tygodniowe obozy. Dla nich to czas ogromnej radości. Dla nas – chwile niezapomnianych przeżyć, których z pewnością nie można doznać w żadnych innych okolicznościach. W miarę możliwości organizujemy również weekendowe wyjazdy i spotkania z naszymi Przyjaciółmi. Staramy się aktywnie uczestniczyć w wydarzeniach organizowanych przez DPS (Dzień Rodziny, urodziny).
Ważnym celem grupy jest przygotowanie naszych Przyjaciół do przyjęcia sakramentów, przede wszystkim komunii i bierzmowania.
Staramy się Im towarzyszyć w tej drodze i tworzyć dla Nich jak najlepsze warunki do bycia częścią Kościoła.
